Pod koniec sierpnia na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji pojawił się nowy projekt rozporządzenia w sprawie dopłat do pojazdów elektrycznych. W myśl propozycji Ministerstwa Energii będzie można zyskać nawet do 200 tysięcy złotych.
Zmiany w projekcie dopłat do samochodów elektrycznych
W przeciwieństwie do poprzednich wersji dokumentu, obecny projekt nie wskazuje, że beneficjentem dopłat będą tylko osoby fizyczne. Co więcej, w udostępnionym szkicu możemy przeczytać, że ustawodawcy nie podnieśli maksymalnej ceny pojazdu, którego zakup może zostać dofinansowany (obecnie jest to 125 tys. zł.). Co ważne jednak, w przypadku przedsiębiorców będzie to kwota netto. Prace nad projektem można śledzić na bieżąco tutaj.
Kategorie pojazdów elektrycznych
Ustawodawca po rozpatrzeniu uwag i poprawek podniesionych w ramach konsultacji społecznych rozszerzył zakres pojazdów elektrycznych, które obejmie rozporządzenie. Poza kryterium cenowym wysokość dopłat będzie zależała także od rodzaju pojazdu.
Samochody osobowe obejmuje Kategoria M1. Planujących zakup elektrycznych jednośladów powinna zainteresować Kategoria L, do której zaliczają się m. in. motorowery i skutery elektryczne. Pełny podział prezentujemy poniżej:
- Kategoria M1 – pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony przeznaczone do przewozu osób mające nie więcej niż 9 miejsc wliczając w to kierowcę
- M2 – pojazdy do przewozu osób, mające więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy, o DMC < 5 ton,
- N1 – pojazdy do przewozu ładunków, mające DMC < 3,5 tony,
- N2 – pojazdy do przewozu ładunków, DMC od 3,5 do 12 tony,
- N3 – pojazdy do przewozu ładunków, DMC powyżej 12 ton,
- L – pojazdy dwukołowe lub trójkołowe oraz niektóre pojazdy czterokołowe w tym motorowery, motocykle. W tej kategorii mieszczą się między innymi: motocykl elektryczny Super Soco TC Max oraz crossowy Kolter.
Dofinansowanie do samochodu elektrycznego 2019
Bez względu na kategorię kwota dopłaty wynosić ma maksymalnie 30% ceny pojazdu. Na największe wsparcie mogą liczyć kupujący pojazdy z DMC powyżej 12 ton. Będą oni mogli dostać nawet 200 000 zł. Limit dopłat dla kategorii N2 to 150 tysięcy złotych. Przedsiębiorców, którzy zdecydują się za zakup pojazdu do 3,5 tony, a także kupujących pojazdy przewożące powyżej 8 osób oprócz kierowcy obowiązuje maksymalna kwota 70 000zł.
Z nieco większym obostrzeniem muszą liczyć się potencjalni posiadacze elektrycznych samochodów osobowych. Maksymalna kwota wsparcia to 36 000 złotych, jednakże kupowany pojazd nie może kosztować więcej niż 125 tysięcy złotych.
Miłośnicy jednośladów będą mogli starać się o 30% dotacje (maksymalnie 5000 zł.). W myśl procedowanych przepisów ceny wszystkich skuterów i motorowerów Super Soco spadłyby poniżej 10 000 zł, a motocykl elektryczny TC Max kosztowałby niecałe 15 000zł.
Przy planowaniu zakupów należy pamiętać, że wszystkie powyższe ustalenia dotyczą projektu rozporządzenia, które nie trafiło jeszcze pod obrady Sejmu. Trudno więc przewidzieć, kiedy dopłaty do pojazdów elektrycznych w Polsce rzeczywiście trafią do zainteresowanych, a mając na uwadze, że wybory parlamentarne już 13 października, przewidywanie jakiejkolwiek mniej lub bardziej realnej daty przypomina przewidywanie, gdzie trafi piorun…elektryczny.