Po miesiącach zawirowań, nieco niespodziewanie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej niespodziewanie ogłosił start naboru wniosków o dopłaty do samochodów elektrycznych. A konkretnie datę rozpoczęcia przyjmowania wniosków. Jednocześnie, wszystko wskazuje na to, że Fundusz Niskoemisyjnego Transportu zostanie zlikwidowany.
Nowe programy dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych
Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ruszają z trzema nowymi programami dotyczącymi elektromobilności, skierowanymi do różnych beneficjentów, na łączną kwotę blisko 150 mln zł. Nabór wniosków do programów „Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber” rozpocznie się 26 czerwca br.
Programy te dotyczą zakupu samochodów elektrycznych osobowych i dostawczych przez osoby fizyczne. Przedsiębiorcy oraz planujący zakup elektrycznych jednośladów muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na ten moment nie ma żadnych projektów, dla firm, czy wspierających zakup np. motocykla elektrycznego Super Soco TC Max.
– Na razie, w związku ze zgłaszanym zainteresowaniem w tym obszarze, prowadzimy pogłębioną analizę rynku w tym segmencie. Na chwilę obecną trudno jest określić, czy i ewentualnie kiedy takie dofinansowanie zostanie uruchomione – informuje Wydział Promocji i Komunikacji Społecznej
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Zielony samochód – dofinansowanie zakupu elektrycznego samochodu osobowego
Celem programu jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza przez wsparcie zakupu pojazdów o napędzie wyłącznie elektrycznym wykorzystywanych do celów prywatnych. Do rozdysponowania jest 37,5 mln zł ze środków NFOŚiGW. Osoby fizyczne mają szansę na dotacje do 18 750 zł, przy czym nie więcej niż 15% kosztów kwalifikowanych, które zostaną poniesione po 1 maja 2020 r. Jest jeszcze jeden ważny warunek: cena nabycia pojazdu elektrycznego nie może przekroczyć 125 tys. zł. Budżet nowego programu pozwoli na dofinansowanie zakupu 2 tys. elektrycznych aut.
eVAN – dofinansowanie zakupu elektrycznego samochodu dostawczego
To 70 mln zł, które trafią do kieszeni przedsiębiorców zdecydowanych na zakup elektrycznych samochodów dostawczych (kategoria N1). W sumie będzie można dofinansować 1 tys. takich inwestycji. Przewidziano dotacje do 30% kosztów kwalifikowanych (do 70 tys. zł) na zakup/leasing pojazdów elektrycznych oraz do 50% kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł na nabycie punktu ładowania o mocy do 22kW – kosztów kwalifikowanych, które zostaną poniesione po 1 stycznia 2020 r.
Koliber – taxi dobre dla klimatu (pilotaż)
Na ten program zarezerwowano 40 mln zł wsparcia na zakup/leasing 1 tys. elektrycznych taksówek (kategoria M1) oraz 1 tys. ładowarek domowych typu wall box. Pilotaż skierowany jest do mikro, małych lub średnich przedsiębiorców, posiadających licencję na przewóz osób w transporcie drogowym. Wnioskodawcy mogą ubiegać się o dotację do 20% kosztów kwalifikowanych (maksymalnie 25 tys. zł, przy maksymalnym koszcie kwalifikowanym zakupu i montażu punktu ładowania 150 tys. zł) lub pożyczkę. Okres kwalifikowalności kosztów liczy się od 1 stycznia 2020 r.
Dopłat z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu nie będzie!
Niemal równocześnie z informacją o nowych programach NFOŚiGW w Sejmie pojawił się projekt nowelizacji ustawy o biokomponentach ciekłych, w myśl którego, od października pieniądze przeznaczone dla Funduszu Transportu Niskoemisyjnego przejmie NFOŚiGW.
– Obecna sytuacja gospodarcza związana ze skutkami epidemii COVID-19 spowodowała, że w 2020 r. nie będzie wypłat dotyczących wsparcia ze środków FTN-PFC – czytamy w Gazecie Wyborczej, która dotarła do uzasadnienia projektu.
W zamian rządowy Fundusz będzie zobowiązany do wydawania co rok na projekty związane z elektromobilnością i innymi napędami alternatywnymi takich samych kwot, jak miał wydawać FTN.
Jak będzie w rzeczywistości oraz czy NFOŚiGW będzie realizował rozporządzenia Ministra o wsparciu dla przedsiębiorców?
Dowiemy się już niedługo.